Pożegnanie księdza Manuela

Kochani, po czterech latach przyszedł czas na zmiany. Jestem gotowy na nią, ale też – jak to ze zmianami bywa – trochę smutny. Podobno pierwsza parafia daje kierunek kapłaństwu. Dziękuję więc Wam za ten kawałek drogi, jaki mogłem przejść razem z Wami. Jesteście mi wszyscy bardzo bliscy, każdego z Was noszę w sercu. Dziękuję za rozmowy, zaufanie i życzliwość. Kostaryka jest kawałek od Bemowa, ale przecież mieści się na mapie – zapraszam do mnie z wizytą, pogoda gwarantowana. Możecie też napisać – nie poste restante Kostaryka 😉 – Parroquia San Juan Bosco, La Fortuna, Costa Rica.

A póki jeszcze nie uskładaliście na bilet, to w najbliższą niedzielę po mszy o 11.30 zapraszam do namiotu. Będzie lemoniada!