OGŁOSZENIA 1 XI 2019

W dzisiejszą uroczystość porządek Mszy św. jak w niedzielę.

Dziś wieczorem i jutro w sobotę modlimy się na Nieszporach za wszystkich wiernych zmarłych, a szczególnie za zmarłych wymienionych w wypominkach. Dziś na Nieszporach o 18.00, jutro na Nieszporach o 17.30 i Mszy wieczornej o 18.30. Potem przez cały rok w pierwsze poniedziałki miesiąca. Przyjmujemy jeszcze na wypominki. Przy wyjściu leżą kartki, wypominki można zgłaszać po dowolnej Mszy św.

Przypominamy o odpuście zupełnym za nawiedzenie cmentarza i modlitwę za zmarłych w kościele, lub kaplicy. Uzyskanie odpustu jest pod zwykłymi warunkami, można go jednak ofiarować tylko za zmarłych.

I piątek wypada w uroczystość – chorych odwiedzamy we wtorek.

I sobota miesiąca wypada w dzień Zaduszny, więc Kościół zabrania w tym dniu odprawiać Msze wotywne. W związku z tym Mszę św. ku czci Maryi, z Różańcem i nabożeństwem przenosimy na 16 XI godz. 8.00, święto Maryi Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia.

I Niedziela – taca inwestycyjna, dziękujemy za wszystkie hojne ofiary.

Ten czas, który przeżywamy modląc się za naszych zmarłych i nawiedzając groby to dobra okazja, żeby wyjaśnić różne wątpliwości związane z kremacją. Są na ten temat jasne wytyczne Stolicy Świętej. A zatem,

krótkie kompendium Kremanta:

Od Adama i Ewy lud Starego i Nowego Przymierza zawsze grzebał umarłych. Sprawiedliwy Tobiasz wychwalany jest za zasługi wobec Boga przez to, że grzebał ciała rozbitków i bezdomnych. Grzebanie umarłych zawsze było bowiem traktowane jako dzieło miłosierdzia co do ciała człowieka. Pochówek w miejscu świętym odpowiada też szacunkowi, jaki należy się ciału człowieka, które było świątynią Ducha św. Grzebanie ciał na cmentarzach sprzyja również pamięci i modlitwie za zmarłych ze strony rodziny i całej wspólnoty chrześcijańskiej, wierzymy bowiem w świętych obcowanie. I wreszcie, trzeba pamiętać o tym, że spalanie wielu zmarłych ciał nasila globalne ocieplenie, poprzez emisję dużych ilości ciepła i CO2 – gazu cieplarnianego.  Z wymienionych przyczyn chrześcijanie preferują więc pochówek ciał w grobie.

Tym niemniej kremacja nie jest zakazana w różnych sytuacjach z przyczyn higienicznych, społecznych, czy ekonomicznych, bo przecież nie dotyka duszy i nie uniemożliwia zmartwychwstania ciała. Trzeba jednak pamiętać o spełnieniu pewnych istotnych warunków:

  1. Kremacja nie może być sprzeczna z wolą zmarłego, wyrażoną, lub domniemaną.
  2. Grób to miejsce, gdzie ciało się rozkłada, w przypadku kremacji jest to piec krematoryjny. Zatem Msza pogrzebowa ma miejsce przed kremacją. U nas w praktyce robimy to w dwóch wariantach, najkorzystniejszych dla rodziny i znajomych, trzeba je wyjaśnić agencji pogrzebowej, która zawsze chce wszystko załatwić po najmniejszej linii oporu.
    1. Msza pogrzebowa ma miejsce u nas w kaplicy, zapraszamy na nią wszystkich, a potem ciało zostaje odwiezione do krematorium, spopielone i potem zwykle na następny dzień urnę z prochami zanosi już tylko bliska rodzina na cmentarz. Ten wariant jest lepszy w wypadku kolumbarium.
    2. W kaplicy przy krematorium, zazwyczaj ciasnej, odprawiamy Mszę św. dla bliskiej rodziny. Po spopieleniu zwłok, zwykle na następny dzień, ma miejsce druga Msza, przy urnie, u nas w kaplicy, na którą zaprasza się wszystkich, którzy chcą pożegnać zmarłego. Po niej wspólnie zawozi się urnę na cmentarz i wszyscy uczestniczą w złożeniu urny do grobu, czy kolumbarium.
  3. Urna z prochami zostaje złożona w miejscu godnym, poświęconym na cmentarzu, w kaplicy, czy w kościele. Dla nas chrześcijan nie do przyjęcia jest np. trzymanie prochów babci w pokoju na szafie, lub co gorsza wysypywanie na klomb, czy trawnik (w różnych krajach są przy krematorium takie specjalne łączki), gdzie potem psy załatwiają na nie swoje potrzeby fizjologiczne.